Alicja i jej tajemnica - część II
Zębowa Wróżka
Alicja odkrywa siebie
- Mamoo.. Ja jednak nie zejdę na to śniadanie.. Źle się czuję.. W ogóle wolę zostać w domu.
- Oh, córciu.. Czekaliśmy z tatą tak długo.. Ty nigdzie nie chcesz z nami wyjeżdżać.. Raz się źle czujesz, a raz umówiłaś się z Romkiem.. Ciekawe, dlaczego spotyka cię to właśnie wtedy, kiedy mamy wyjeżdżać - krzyknęła z dołu mama, która wyraźnie podkreśliła ostatnie zdanie.
''Ahh.. Mamo, gdybyś ty wiedziała co ja teraz przeżywam'' - pomyślała Alicja, która w ręce trzymała nóż. Nie wiedziała skąd się wziął. Mama sama jej powiedziała, że była w domu i spała jak dziecko. Z drugiej strony Ala była jeszcze dzieckiem. Może już nie takim małym, ale jeszcze dzieckiem. W jej głowie był mętlik. Już nawet nie wiedziała gdzie się znajduje. Może to znów się jej śniło? Uszczypnęła się. Niestety.. Stała tak jak przez uszczypnięciem. Wpadła w furię. Zaczęła przewracać półki. Nie sądziła, że będzie mogła kogoś skrzywdzić. Ona. Jedyna w swoim rodzaju, niepowtarzalna. Dziewczyna z marzeniami. I co? Tak się to miało skończyć? Ktoś miał odkryć jej sekret i rozpowiedzieć całemu światu? Nie.. Ona na pewno na to nie pozwoli. Prędzej pozabija wszystkich. A może to jest myśl? Właśnie to powinna zrobić?
''Nie! O czym ja w ogóle myślę! Przecież nie zrobiłabym nikomu nic złego.. Ja jestem ta dobra''. Po ostatnim słowie z jej oczu lał się wodospad łez.
Po pięciu minutach, gdy oprzytomniała, wzięła nóż i zaczęła się mu przyglądać. Wzięła go do ust. Gorzka krew, która się na nim znajdowała, była właśnie na jej języku. Krew, która była czyjaś. Alicja wpadła jakby w trans. Nie wiedziała co robi. Wzięła nóż do ręki i już miała go przy żyle. Już jej dotykała, gdy..
- Ali, połóż sięę.. Co ty robisz?! Zgłupiałaś?! Czujesz się źle, ale na pewno nie fizycznie! Dziewczyno! Co ty robisz?! - matka wtargnęła do pokoju i wyszarpnęła jej z ręki nóż.
- Mamo.. Ja sama nie wiem, ja nie umiem.. Mamo, ja się boję..
Kobieta wzięła dziewczynę w ramiona. Wyściskała ją i pocieszała, że wszystko się ułoży. Alicja myślała, że poddano ją jakiejś próbie.. Że ktoś z góry patrzy na nią i obserwuje jej ruchy. Że widzi to, co robi dobrze, a co źle. Że w końcu ją z tego rozliczą.
Odsunęła mamę od siebie. Powiedziała jej, że już wszystko dobrze. Matka nie wierzyła jej. Córka przyrzekała, że to przez przypadek, że nie wiedziała co robi. Kobieta uległa. Wyszła z pokoju przestraszona. Sama nie spodziewała się tego, co mogło stać się niebawem.
Następnego dnia Alicja obudziła się w kuchni. Jak to się mogło stać? Przecież zasnęła u siebie. Może ktoś wchodzi do jej domu i robi to po to, aby zwariowała? Nie.. To bez sensu. Drzwi są zamykane na klucz. Ciekawe kto mógłby się przedostać? Śmierć? Na tę myśl Alicja przejęła się jeszcze bardziej. Zapomniała o umowie z Królową Ciemności. Zapomniała co jej przyrzekała.
Postanowiła się zmienić.
_______________________
Dzięki za odśw :D
0 △|▽
Poprzedni wpis
Następny wpis
Komentarze (12):
Odświeżam. :P
0 △|▽
Tak jak poprzednim razem, naprawdę śietne. Wprawdzie nie podoba mi się aż tak jak pierwsza część, ale i tak nie mam się do czego przyczepić. No cóż, pisz dalej bo naprawdę świetnie Ci to wychodzi. :)
0 △|▽
Taka mała wskazówka. Liczby w opowiadaniach piszemy słownie.
A tak, to:
`Szybko się czyta.
`Według mnie przyjemne dla oka. ;)
Okej, muszę się jeszcze przyczepić do kilku drobiazgów.
''Hmm.. W takim razie trzeba wziąć się w garść! Nie ma lekko. Wiem tylko, że jestem gdzieś, gdzie istnieją duchy.. Albo ja po prostu oszalałam..''
Też popełniałam taki błąd, więc na przyszłość: Wielokropki posiadają trzy kropki, a nie dwie.
I:
Nie wiem czy tak miało być w pierwszym zdaniu, ale:
"Świat się kręci..." i na końcu nie postawiłeś kropki. Nie wiem, czy było to zamierzone, czy też nie. Tylko mówię. ;)
1 △|▽
- Zębowa Wróżka (+1)
Miało tak być :)
Bardzo dziękuję :D
@down
Druga część już jest.
Jutro będzie trzecia. :)
1 △|▽
- Bonibelle (+1): ;)
No to chyba oczywiste, że musi być kontynuacja ;)
@góra Więcej...więcej!! ;)
1 △|▽
- Zębowa Wróżka (+1)
Piękne :P
czekam na następne ! :P
1 △|▽
- Zębowa Wróżka (+1)
Ahhh genialna kolejna część cóż co tu duzo mówić czekam na CD
0 △|▽
Pod wieczór/ popołudniu część III. Wyczekujcie, haha :/
0 △|▽
No ładnie...
To mnie przeraża. ^^
Czekam na kolejną część. :D
0 △|▽
Odświeżam :D
0 △|▽
Ogólnie fajnie. Czekam na ciąg dalszy :D
1 △|▽
- Zębowa Wróżka (+1)
Przed chwilą przeczytałam obydwa rozdziały. Muszę przyznać, że bardzo mi się podoba. Oryginalna fabuła i ciekawie opisane. :)
Mam wrażenie tylko, że w pierwszym rozdziale wszystko działo się trochę za szybko. Aha, mam jeszcze jedno zastrzeżenie co do niego:
''Jak to jest możliwe, że przed chwilą tutaj była.. Ahh.. To wszystko bez sensu!'' wkurzona zaczęła biec.
Wkurzona? Dotychczas też używałam tego słowa w opowiadaniach, ale ostatnio polonistka powiedziała mi, że lepiej zastępować to słowami takimi jak "rozzłoszczona, zezłoszczona itp", bo generalnie słowa takiego jak "wkurzona" nie ma (a jeśli jest, ma to jakiś związek z kurzem), podchodzi to bardziej pod slang.
No i kropki staraj się stawiać trzy, nie dwie. :) Jeszcze po "To wszystko bez sensu" " powinien być myślik :D
Będę regularnie zaglądać do tematu. Czekam na dalsze części. :)
Dół: Fakt, umknęła mi literka. :D
1 △|▽
- Zębowa Wróżka (+1)